Prezes spółdzielni mleczarskiej zapewnił, że skażenia masła nie było. W poniedziałek w zakładzie rozpocznie się kontrola powiatowego inspektoratu weterynarii.
Lokalna prasa podała, że o skażeniu masła bakterią poinformowała prezesa spółdzielni mleczarskiej specjalistka ds. jakości. Bakterie E.coli miały się znajdować w trzech blokach masła wyprodukowanych pod koniec stycznia.
Z relacji gazety wynika, że w mleczarni podjęto jednak decyzję o przerobieniu 10 ton masła i wypuszczeniu go na rynek. Pracownica, która ujawniła sprawę została zwolniona.
Sprawę zbada też prokuratura rejonowa.
StoryEditor
Mleczarnia we Wrześni pod lupą prokuratury
Jak poinformowała PAP, prokuratura we Wrześni (Wielkopolska) sprawdza doniesienia lokalnych „Wiadomości Wrzesińskich” z piątku, 2.03., które poinformowały, że miejscowa mleczarnia wypuściła na rynek 10 ton masła skażonego bakterią E.coli.