
Mleko pojawiające się na sklepowych półkach pod marką „Fonterra‘s Anchor” to efekt umowy koncernu z firmą A2 Milk Company, która w ciągu ostatniej dekady osiągnęła znaczny zysk. Póki co jest oferowane w sieciach handlowych na północy wyspy, ale do końca października br. ma być dostępne dla wszystkich mieszkańców Nowej Zelandii.
Wyjaśniamy, że nadal brakuje jednoznacznych, powtarzalnych badań na ten temat pozytywnych właściwości mleka A2. A1 i A2 to dwa warianty genu beta-kazeiny, prawie identyczne, kodominujące, czyli równoważne. Różnią się między sobą jednym z 209 aminokwasów w łańcuchu – na pozycji 67. w łańcuchu aminokwasów, mleko A2 ma prolinę, a A1 – histydynę. Czy ta niewielka różnica może mieć znaczenie? Według wielu specjalistów tak, ponieważ kazeina A1 i A2 lepiej lub gorzej trawią się w naszym żołądku. Podczas rozkładu kazeiny A1 powstaje opioid – peptyd beta-casomorphin-7 (BCM7), który prawdopodobnie jest jednym z winowajców całego zamieszania wokół mleka i jego przetworów.
mj/mw/NZFarmer
Fot. Fonterra