Zimowa aura nie sprzyja ożywionemu ruchowi w skupach. Ubojnie skarżą się, że brakuje towaru – zwłaszcza krów. Powodem jest wciąż rosnąca cena mleka, która sprawia, że hodowcy bydła mlecznego z dużą niechęcią brakują sztuki i robią to już tylko w razie absolutnej konieczności.
Brakuje byków
Mało jest też młodych byków – skupujący twierdzą, że właściciele zwierząt czekają na dalsze zwyżki cen. Niestety mogą się nie doczekać. Importerzy wołowiny z UE twierdzą, że cena już nie wzrośnie, bo odbiorcy nie chcą płacić powyżej aktualnego pułapu. W związku z tym – prognozy na najbliższe tygodnie to lekkie spadki cen. Jeśli rynek mocno się ożywi i towaru przybedzie spadki moga wynieść naweto do 0,50 zł/kg.
Ile za byki?
Aktualnie najwyższa cena za byki w wadze poubojowej to 13,70 zł netto/kg w województwie warmińsko-mazurskim, a najniższa to 12,70 zł netto/kg w mazowieckim. W wadze żywej za byki ubojnie płacą maksymalnie 7,70 zł netto/kg w województwie pomorskim, a minimalnie 6,70 zł netto/kg.
Krowa po 11 zł/kg
Najwyższa cena za krowę w wadze poubojowej to 11,00 zł netto/kg w województwie małopolskim i mazowiecki...