– Kiedy się rano przyjdzie do obory, krowy mają problem z chodzeniem, a gdy podłączymy
12 aparatów, pompa nie nadąża... Rury aż trzeszczą – mówi Leszek Dusznik, właściciel najbardziej wydajnego stada krów mlecznych w Polsce! Jak uzyskują średnio ponad 15 tys. kg mleka od krowy rocznie?
Niepozorne krowy i niepozorna obora, ale tylko na pierwszy rzut oka... Jak kraj długi i szeroki, trudno o bardziej wydajne zwierzęta, komfortowe legowisko oraz pracowitych i sumiennych hodowców. Jesteśmy w niewielkiej miejscowości Wierzba w woj. lubelskim. To tu swoje gospodarstwo wraz z synem Piotrem prowadzą Małgorzata i Leszek Dusznikowie – właściciele stada z przeciętną roczną wydajnością w 2018 r. od krowy bagatela
15 257 kg mleka (3,25% tłuszczu, 3,42% białko; wg PFHBiPM)). – To efekt 37 lat pracy i poświęcenia każdego dnia – podkreślają rolnicy.
Po pierwsze – genetyka
– Dziadek miał ok. 16 ha i trzymał zaledwie kilka krów. Hodowlę na większą skalę rozpoczął ojciec w 1982 r., sprowadzając 10 mlecznic ze Strzelec Opolskich. Każda z nich dawała ok. 7 tys. kg mleka rocznie, co na owe czasy było ogromnym osiągnięciem – wspomina Piotr Dusznik. W 2003 r. powstała nowa obora z halą udojową rybia ość 2 × 6 i od tamtej pory krowy dojne były utrzymywane w systemie wolnostanowiskowym.
– Ze starej obory przeszła tylko młodzież hodowlana, dlatego byłem zmuszony sprowadzić jałówki. Początkowo pochodziły z Ni...