
Ostatnie ujawnione przez organizację nieprawidłowości dotyczą rzeźni w Bad Iburg (Dolna Saksonia) – Karl Temme GmbH. Firma biła około 150 sztuk bydła tygodniowo; miała również licencję na produkcję mięsa ekologicznego. Zakład zamknięto po tym jak ujawniono, że prowadzi nielegalny proceder uboju chorych zwierząt oraz przerabia padlinę. W aferę zamieszany był cały łańcuch ludzi – od hodowców, przez handlarzy bydła aż po inspekcję weterynaryjną i ubojnię.
Proceder filmowano od 20 sierpnia do 25 września. Założyciel organizacji – Friedrich Mülln powiedział – „w okresie monitorowania naliczyliśmy co najmniej 168 zwierząt, które żywe przeciągnięto z ciężarówki do rzeźni i osiem, które prawdopodobnie nie żyło”. Z nagranych materiałów wynika, że chore krowy dostarczało co najmniej 8 firm. Materiał pojawił się na You Tube i w TV Stern.
Na ślad afery członkowie Soko wpadli w maju – ujawniono wtedy poważne uchybienia u hodowcy około 700 krów w Saksonii-Anhalt. Podejrzane było to, że krowy transportowano aż 320 km do rzeźni w Bad Iburg , podczas gdy lokalna była tuż za rogiem.
Gdy materiał został opublikowany w mediach, głos zabrała nawet minister rolnictwa Dolnej Saksonii Barbara Otte–Kinast, potępiając przed wszystkim osoby, które mogły zgłosić to władzom anonimowo, ale tego nie zrobiły. Podkreśliła, że przez takie praktyki cierpi wizerunek rolnictwa, które potem ma problem z akceptacją społeczną (magazyn regionalny NDR „Hello Niedersachsen”).
Niemiecka afera nie odbiła się tak szerokim echem w Europie jak wydarzenie w Polsce. Hodowcy podejrzewają, że komuś zależy na tym, by zdyskredytować nasze mięso w Europie. Zdarzenia w Polsce i Niemczech są bardzo podobne, tymczasem Francja, Finlandia, Czechy, Słowacja ostrzegają przed kupnem tylko polskiego mięsa…
Film pokazujący proceder w niemieckiej ubojni możesz zobaczyć TUTAJ.
Fot. Pixabay