Zgodnie z najnowszymi danymi, zebranymi przez GUS, statystyczny Polak w 2016 roku wypił 222 litry mleka (łącznie z mlekiem przeznaczonym na przetwory, bez mleka przerobionego na masło). To więcej o 9 i 17 i aż 49 litrów niż odpowiednio w 2015, 2014 oraz 2005 roku.
Producentów i przetwórców mleka powinien cieszyć również wynik dotyczący spożycia masła, które z roku na rok zdaje się mieć coraz więcej zwolenników. O ile więc przeciętny Kowalski w 2005 roku zjadał 4,2 kg masła, w 2016 roku konsumował już 4,7 kg tego produktu. Każdego roku spożycie wzrastało o ok. 200–300 gramów.
Niestety, jak pokazują historyczne dane, spożycie tego czy innego produktu jest silnie skorelowane z ich ceną na rynku. Wychodzenie w 2016 roku z ogarniętego kryzysem sektora mleka sprzyjało większej konsumpcji, zaś aktualne rekordowo wysokie stawki za masło – choć korzystne z punktu widzenia hodowców – niewątpliwie wpłyną na obniżenie konsumpcji, a co za tym idzie, stopniowe ograniczenie cen skupu mleka ze względu na niższy popyt.
Po chwilowym spadku spożycia mleka w 2014 r., Polacy znów przekonali się, że warto pić mleko i jeść produkty mleczne. Aktualnie spożycie białego surowca to 219 litrów/osobę. To o 4,5% więcej niż rok temu. Prognozy na ten rok też są optymistyczne – spożycie mleka ma wzrosnąć o kolejny 1%.
Gusty Polaków również zmieniają się z roku na rok – mleka pijemy wprawdzie mniej, ale bardziej polubiliśmy sery dojrzewające i topione, desery mleczne i smakowe sery twarogowe. Z roku na rok rośnie zainteresowanie jogurtami – w 2016 roku ich spożycie wzrosło aż o 5,9%.
Gusty Polaków również zmieniają się z roku na rok – mleka pijemy wprawdzie mniej, ale bardziej polubiliśmy sery dojrzewające i topione, desery mleczne i smakowe sery twarogowe. Z roku na rok rośnie zainteresowanie jogurtami – w 2016 roku ich spożycie wzrosło aż o 5,9%.
mwie
Źródło: PIM