StoryEditor

Pomysł na poskrom

Bezpieczeństwo i komfort pracy – to najważniejsze cele, które przyświecały Sewerynowi Bobińskiemu, korektorowi racic z Mazur, który zaprojektował własny poskrom dla bydła. Piszemy o nim w najnowszym wydaniu „top agrar Polska”.
05.02.2019., 10:02h
Amortyzatory, sztywne umocowanie racicy i zewnętrzny silnik z dwiema pompami – to patenty Seweryna Bobińskiego, korektora racic z Mazur na bezpieczny poskrom dla krów. Bohater naszego reportażu korekcją racic zajmuje się od 17 lat. Pierwszy poskrom, który wykorzystywał, stworzył na osi… Syreny i ciągnął go Żukiem. Praca była bardzo uciążliwa, bo przy obsłudze klatki wykorzystywana była głównie siła mięśni.


 
Dziś Seweryn Bobiński, korektor racic z Brejdyn (woj. warmińsko-mazurskie) pracuje na zaawansowanym technicznie urządzeniu, które projektował 3 miesiące. Całość powstała przez kolejne 7 miesięcy. Każdy element został wykonany według jego pomysłu i wyliczeń.
 
Na jakie rozwiązania zdecydował się korektor? Ile kosztowała konstrukcja i jak wpłynęła na jego pracę? Zamów prenumeratę i czytaj w najnowszym wydaniu „top agrar Polska”. mj

Fot. Jajor

Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. grudzień 2024 03:44