StoryEditor

Postaw na dobrą paszę objętościową

Jak poprawić jakość i wartość pokarmową paszy objętościowej w czasie coraz większego problemu z suszą? Oto propozycja od firmy Trouw Nutrition.
13.06.2020., 13:06h
Prawidłowe przygotowanie kiszonek, zapewniające jak najmniejsze straty materiału w fazie zbioru, konserwacji, jak też po ich otwarciu mają ogromne znaczenie w dobie coraz większego deficytu wody i przez to ograniczonego zasobu pasz objętościowych.

Zła konserwacja zielonek może prowadzić do:
  • znaczącego spadku ilości składników pokarmowych (cukry zużywane przez bakterie tlenowe, białka rozkładane w procesie gnilnym);
  • gorszego pobrania spowodowanego złym smakiem (obecność kwasu masłowego, nieprawidłowa fermentacja octowa itd.);
  • wzrostu zawartości niebezpiecznych patogenów oraz mykotoksyn (rozwój grzybów pleśniowych i wytwarzanie ich metabolitów). Zgodnie z danymi EFSA oprócz grzybów najważniejszymi patogenami występującymi w kiszonkach są:Clostridium botulinum, Listeria monocytogenes, Escherichia coli;
  • zwiększenia utraty suchej masy zakiszanego materiału nawet o ponad 20%.
Aby temu zapobiegać tym niekorzystnym zjawiskom należy jak najszybciej skutecznie obniżyć pH w zakiszanym materiale do ok. 4. Łatwiej zakiszają się pasze z dużą zawartością cukrów, mniejszą ilością białka oraz z optymalną zawartością suchej masy (30–35%). Co jednak robić, gdy zbieramy zielonki o wysokiej zawartości białka i stosunkowo niskiej cukrów (lucerna, koniczyna, mieszanki traw z roślinami białkowymi) lub o niskiej zawartości suchej masy?

Pewnym rozwiązaniem proponowanym przez firmę firmy Trouw Nutritnion może być produkt o nazwie Selko Herbiphorm, będący mieszaniną wolnych i buforowanych kwasów organicznych. Zgodnie z opisem producenta, ma on szybko obniżać pH materiału paszowego już w pierwszej fazie procesu konserwacji, sprzyjać rozwojowi bakterii kwasu mlekowego oraz zapobiegać psuciu i utracie wartości pokarmowej paszy spowodowanych przez działalność drożdży, pleśni i bakterii Gram-dodatnich z rodziny Enterobacteriaceae.

Firma zaleca stosowanie produktu również w czasie wystąpienia niesprzyjających warunków podczas zbioru materiału (zawartość suchej masy poniżej 30%) oraz zanieczyszczenia w trakcie zbioru. To ostatnie sprzyja rozwojowi niepożądanych drobnoustrojów gnilnych czy prowadzących fermentację masłową (bakterie z rodzaju Clostridium).

opr. mj/fot. jajor
Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. listopad 2024 01:52