Słaba koniunktura
Najnowsze raporty ukazują, że w 2015 r. utrzymała się słaba koniunktura na światowym rynku mleka. Zwiększona produkcja mleka przy ograniczonym popycie, a także przedłużone o kolejny rok rosyjskie embargo na import artykułów mleczarskich, przyczyniły się do nadwyżki surowca i produktów mleczarskich oraz spadku ich cen na światowych giełdach i w Polsce.
Mimo wszystko poprawa
W okresie od 1 do 3 kwartału 2015 r. sytuacja ekonomiczno-finansowa przetwórców mleka zatrudniających powyżej 49 osób, pomimo wyraźnego spadku przychodów (-13,1% r/r), uległa poprawie pod względem rentowności w stosunku do analogicznego okresu 2014 r. ze względu na znaczący spadek cen skupu mleka (stanowi ono 65-70% kosztów ogółem).
Ponadto 2015 rok przyniósł niewielki wzrost wolumenu sprzedaży eksportowej artykułów mleczarskich przy spadku jego wartości z uwagi na niższe ceny transakcyjne. Od 1 kwietnia 2015 r. produkcja mleka w UE przestała być limitowana, co skutkuje wzrostem podaży mleka w Polsce i w krajach UE.
Jakie są perspektywy krótkoterminowe?
Sezonowy wzrost cen skupu mleka wpłynie negatywnie na wyniki branży w ostatnim kwartale 2015 r. Poprawy można oczekiwać w II poł. 2016 r., gdy bilans popytowo-podażowy mleka na świecie stanie się bardziej zrównoważony. Zwyżki cen na światowych giełdach można oczekiwać dopiero w połowie 2016 r. Będzie to rezultatem osłabienia dynamiki wzrostu produkcji mleka na świecie pod wpływem jej niskiej opłacalności w 2015 r. oraz prawdopodobnego wzrost popytu ze strony krajów rozwijających się.
Poza tym, czynnikiem pozytywnie oddziaływującym na sytuację przetwórstwa w 2016 r. powinien być oczekiwany niewielki wzrost eksportu artykułów mleczarskich. Eksport do Rosji nadal będzie ograniczony z uwagi na embargo, obowiązujące co najmniej do sierpnia 2016 r. – piszą eksperci Banku PKO.
Oprac. ag, na podst. analizy Banku PKO
