StoryEditor

Rolnik ukarany za sprzedaż krowy po wycieleniu! Co mówią przepisy?

Sprzedaż jest możliwa, ale transport już nie? Ministerstwo rolnictwa tłumaczy przypadek rolnika, który został ukarany za sprzedaż krowy tuż po wycieleniu. Co przepisy mówią o sprzedaży krów?
08.12.2022., 13:12h

Wielkopolska Izba Rolnicza poinformowała, że pod koniec października na jednym z kanałów na YouTube umieszczono materiał, który miał na celu ostrzeżenie posiadaczy bydła przed narażeniem się na mandaty i kary za sprzedaż krów po wycieleniu. Rolnik sprzedał krowę, która po porodzie chorowała. Zgodnie z jego relacją krowa została sprzedana po ok. 9 dniach od wycielenia, jednak mimo to powiatowy lekarz weterynarii zawiadomił policję i rolnikowi został postawiony zarzut znęcania się nad zwierzętami. Zgodnie z jego relacją poinformowano go, że zarówno krów jak i cieląt nie można sprzedać przed upływem 10 dni od porodu. Po ukazaniu się tego filmu wśród rolników pojawiła się dyskusja na temat opublikowanych treści, część rolników była przekonana, że nastąpiła zmiana przepisów i nikt ich o tym nie poinformował.

Dlaczego takie przepisy o sprzedaży zwierząt?

W filmie nie wyjaśniono dokładnie czy chora krowa została zakwalifikowana do uboju z konieczności, ani jakiemu podmiotowi i w jakim stanie została sprzedana, jednakże najprawdopodobniej rolnikowi postawiono zarzuty z tego względu, że było podejrzenie o braku zdolności zwierzęcia do transportu. Niemniej o wyjaśnienia w tej sprawie zwróciła się do resortu rolnictwa Krajowej Rady Izb Rolniczych.

„Przepisy te nie są precyzyjne, w związku z czym rolnicy są zaskoczeni stawianymi wobec nich zarzutami o znęcaniu się nad zwierzętami, w przypadkach, kiedy od porodu do sprzedaży krowy minęło 7 dni. Ponadto przepisy dotyczą raczej transportu zwierząt oraz uboju, a nie bezpośrednio sprzedaży, dlatego nie jest jasne, czy odpowiedzialność w tym zakresie dotyczy tylko rolników, czy także przewoźników oraz ubojni” – napisał Wiktor Szmulewicz prezes KRIR, który jednocześnie zaapelował o podjęcie szerokiej kampanii informacyjnej przez resort rolnictwa i podległe służby ARiMR, ODR oraz odstąpienie od karania rolników i ewentualnie wprowadzenie abolicji tych przepisów po kampanii informacyjne, np. do 1 stycznia 2023 r. 

Efekt unijnego audytu  

W odpowiedzi resort rolnictwa poinformował, że zgodnie z przepisami zwierzęta mogą być przewożone jedynie jeżeli są zdolne do transportu. Za niezdolne do transportu uważa się m. in. ciężarne samice będące w okresie przekraczającym 90 % lub więcej przewidywanego okresu ciąży, lub są samice, które urodziły w poprzednim tygodniu, a także nowonarodzone ssaki, u których rana po pępowinie nie zagoiła się jeszcze całkowicie.

Jednocześnie w trakcie audytu przeprowadzonego w Polsce w dniach 25.03- 5.04.2019 r. przez Dyrekcję Generalną ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności Komisji Europejskiej DG SANTE kontrolujący zwrócili uwagę, że do rzeźni były kierowane krowy, w przypadku których posiadacze zgłaszali wycielenia w terminie nieprzekraczającym 7 dni od dnia zarejestrowanego przemieszczenia tych zwierząt do rzeźni. Dodatkowo, w kontrolowanej rzeźni natrafiono na zwierzęta, których stan wskazywał na niedawno przebyty poród oraz powstałe w jego wyniku urazy, które dyskwalifikowały te zwierzęta z transportu.

Dlatego kontrolerzy DG SANTE zalecili m. in., aby Inspekcja Weterynaryjna zaostrzyła kontrole zwierząt trafiających do rzeźni, w szczególności pod kątem ich zdolności do transportu, w tym przy wykorzystaniu danych dotyczących przemieszczeń zgłaszanych przez posiadaczy bydła do rejestru zwierząt gospodarskich oznakowanych, prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.  Jednocześnie ARiMR zobowiązała się do regularnego informowania IW o przypadkach zgłaszania przemieszczeń bydła do rzeźni w okresie okołoporodowym, aby zgłaszane sztuki mogły być poddane szczegółowej kontroli przed ubojem.

Znęcanie się nad zwierzętami

Jednocześnie resort rolnictwa przypomniał, że zgodnie z ustawą transport zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych i przewożonych na targowiska, przenoszenie lub przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres, jest traktowany jako forma znęcania się nad zwierzętami. Zatem kierowanie do uboju zwierzęcia, które w świetle prawa jest niezdolne do transportu, może być uznane za znęcanie się nad zwierzęciem. Zwierzęta niezdolne do transportu powinny zostać poddane ubojowi z konieczności.

„Przedstawiając powyższe uprzejmie informuję, że przepisy polskiego prawa i prawa UE nie zakazują sprzedaży zwierząt w okresie okołoporodowym, ale ich transportu, w szczególności w sytuacji niezdolności tych zwierząt do transportu wynikającej z przebytych urazów lub chorób” podsumował w odpowiedzi wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski.

wk
fot. pixabay

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
01. listopad 2024 07:15