– Sieczka kukurydzy przeznaczonej na kiszonkę o długości 26 mm pozwala na efektywniejsze wykorzystanie włókna w paszy, co przekłada się na lepszą fermentację w żwaczu i stwarza lepsze warunki dla bytującym tam mikroorganizmom – przekonywał Roger Olson, konsultant żywieniowy firmy Claas z USA.
Podczas dyskusji, która odbyła się w miejscowości Melle (Niemcy), specjaliści wymieniali plusy i minusy różnych długości sieczki kukurydzy wykorzystywanej po zakiszeniu na paszę dla bydła. Według dr Franka Looffa z firmy Pioneer, główną zaletą drobnego materiału (6–9 mm) jest łatwość ubicia i rozdrobnienia ziaren. Stwarza to jednak mniejsze szanse na wykorzystanie w dawce fizycznie efektywnego włóka (fe NDF).Taka długość jest według niego rekomendowana dla materiału o zawartości powyżej 34% suchej masy, ze względu na trudności jakie może stwarzać ubicie. Trzeba też pamiętać o komponentach, które zapewnią krowie właściwy poziom włókna w dawce (np. słoma).
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku sieczki o długości 20–26 mm. Nie ma konieczności stosowania dużych dawek słomy lub siana ale za to, pojawia się niebezpieczeństwo obecności w kiszonce nierozdrobnionych ziaren i gorszego ubicia. Stąd taka możliwość jest rekomendowana wyłącznie dla stad, które posiadają odpowiednią technologię i zakiszają materiał o maksymalnej zawartości suchej masy na poziomie ok. 33%. Według prelegenta, o dłuższej sieczce powinni pomyśleć także właściciele stad, w których dawka pokarmowa dla bydła oparta jest w nim. 50% właśnie na kukurydzy.
Naprzeciw hodowcom, którzy oczekują dobrej i wartościowej kiszonki z wysoką zawartością skrobi, ale jednocześnie z wysokim udziałem włókna efektywnego stanęła firma Claas. W jej ofercie obok dwóch innych gniotowników (MCC Classic oraz MCC Max) można znaleźć MCC Shredlage. W jego przypadku sieczka po przejściu przez bęben tnący trafia na poruszające się w przeciwnych kierunkach zęby umieszczone na dwóch rolkach, z których jeden toczy się dwa razy szybciej niż drugi. Prowadzi to do doskonałego rozdrobnienia ziaren, pomimo powstałej sieczki o długości w zakresie od 22–30 mm. Jednocześnie jest ona dobrze przyswajalna przez krowy, bo każdy element liści czy łodyg jest odpowiednio uszkadzany, co stwarza mikroogranizmom bytującym w żwaczu możliwość ich optymalnego wykorzystania.
mj/Fot. Jajor