StoryEditor

Skup bydła: spadków cen nie widać

Ubojnie od dwóch tygodni straszą spadkami cen, a te ani drgną. Popyt odpowiada podaży i nie ma podstaw, aby coś zmieniać. Od miesiąca mamy tylko lekkie korekty w górę lub w dół (o 0,10–0,20 zł) tam, gdzie lokalnie brakuje bądź jest nadmiar towaru.
16.02.2018., 15:02h
– Praktycznie od połowy stycznia  popyt i podaż zrównoważyły się powodując stabilizację cen – usłyszeliśmy w skupach. Lekkie wahania to wynik regionalnych niedoborów żywca, zwłaszcza krów (na południu ratują się towarem ze Słowacji). Hodowcy niechętnie brakują krowy mleczne ze względu na rekordowo wysoką cenę mleka – w granicach 1,5 zł/litr.

Zapowiada się, że wkrótce krów będzie w skupach więcej –mleczarze rozpoczną brakowanie, bo cena mleka spada, lokalnie nawet o 0,30 zł/l. 
Duża równowaga panuje na rynku byczków - popyt prawie idealnie odpowiada podaży, więc mimo zapowiedzi obniżek, cena wciąż się utrzymuje. Od przyszłego tygodnia ubojnie zapowiadają obniżki, ale czy do nich dojedzie, przekonamy się już wkrótce.

Tymczasem jak podaje Credit Agricole – z ostatnich danych GUS wynika, że w grudniu wzrosło pogłowia bydła do 6,0 mln sztuk (+1,1% r/r). Analitycy potwierdzają zapowiedzi ubojni – w kolejnych kwartałach pogłowie spadnie, szczególnie krów mlecznych, ze względu na obniżenie cen skupu mleka.
Byki maksymalnie 14 zł/kg



Z przeprowadzonej przez „top agrar Polska” sondy cenowej wynika, że ...
Pozostało 39% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Mira Wieczorek
Autor Artykułu:Mira Wieczorek
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. listopad 2024 01:15