Dzięki przedłużeniu przez Agencję terminu składania wniosków o dopłaty do 15.06, podaż bydła na rynku rozkłada się w miarę równomiernie. Tak będzie prawdopodobnie jeszcze przez parę najbliższych tygodni. Na rynku pojawiają się już sztuki zgłoszone do dopłat w marcu i do połowy kwietnia, którym minął obowiązkowy miesięczny okres utrzymywania zwierząt w gospodarstwie.
Kierownicy skupów prognozują, że większych zmian cen (niestety w dół) możemy się spodziewać w połowie lipca, kiedy na rynek trafią zwierzęta zgłoszone do dopłat na ostatnią chwilę. Raczej jednak nie będzie to powtórka z ubiegłego roku, kiedy to po upływie miesiąca od złożenia ostatnich wniosków rynek został "zalany żywcem" i ceny gwałtownie spadły.
Niepokojące sygnały płyną z gospodarstw mlecznych o obsadzie 50-200 szt. Jak dowiedzieliśmy się od jednego z kierowników skupu coraz częściej proszony jest on o wycenę rzeźną całych grup zwierząt. Jeśli wkrótce cena mleka nie poprawi się, właściciele bydła mlecznego rozpoczną likwidację stad.
Aktualnie najwyższa cena za byki w wadze poubojowej to 13,00 zł netto/kg, a najniższa to 11,90 zł n...