Jego zdaniem, w celu ekspansji światowych rynków zbytu konieczne jest po pierwsze kontynuowanie i wzmocnienie działań polskich władz dla otwierania dostępu do rynków, poprzez usuwanie barier weterynaryjnych. Kolejna kwestia, to wzmocnienie wsparcia polskich eksporterów poprzez odpowiednią obsadę placówek radców handlowych na rynkach atrakcyjnych dla polskiego eksportu produktów rolno-spożywczych. Kluczowe jest także standaryzacja produktu. Powinna być na wyższym poziomie i potrzebna jest do tego lepsza integracja dla grupowania partii produkcyjnych z różnych zakładów według jednego standardu.
Niestety, jak podkreśla Wierzbicki, póki co nie dysponujemy wystarczającymi środkami do prowadzenia dużych kampanii medialnych adresowanych do konsumenta. – Powinniśmy zatem pozyskiwać do takich działań lokalnych dystrybutorów wołowiny, zainteresowanych sprzedażą polskiej wołowiny i wzmacniać ich kampanie na rzecz polskiego produktu – mówi prezes PZPBM.
mj
Fot. Sierszeńska
StoryEditor
Trzeba stawiać na jakość
– Należy dbać o posiadane rynki zbytu i dostosowywać naszą produkcję do ich wymagań. Musimy wzmacniać naszą pozycje konkurencyjną w większym stopniu poprzez jakość niż obniżanie ceny – mówi Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego, w rozmowie z „top agrar Polska”.