Co robić? Przede wszystkim odświeżyć wiedzę na temat doju – techniki i higieny – radzi lekarz. Latem krowa nie toleruje zaniedbań – większa jest i presja drobnoustrojów, i łatwiejsze ich drogi wnikania do organizmu, a mechanizmy obronne mniej skuteczne niż zwykle. W praktyce oznacza to drobiazgowe dbanie o czystość – stanowisk, rąk dojarzy, sprzętu udojowego.
– Od jakiegoś czasu usiłuję przekonać swoich hodowców, że nie każda krowa i nie każda ćwiartka potrzebuje antybiotyku. Ale aby zastosować zasuszanie selektywne, trzeba wiedzieć, na czym stoimy – wyjaśnia lekarz. Graniczną liczbę komórek somatycznych (LKS) ustalam w zależności od zdrowotności stada oraz poziomu higieny i dobrostanu zwierząt w danym gospodarstwie. Zazwyczaj przy LKS do 200 tys./ml wystarcza sam preparat dowymieniowy w postaci czopu (dostępne m.in Orbeseal, Noroseal) bez antybiotyku; powyżej tej granicy należy ustalić na podstawie badania bakteriologicznego, z jakim patogenem mamy do czynienia i wykonać antybiogram, by dobrać odpowiedni lek do zasuszenia.
Więcej o tym jak trzymać lks w ryzach (nie tylko latem) w sierpniowym TB w naszym stałym cyklu „weterynarza radzi”.