StoryEditor

Wymię pod ochroną

Upał, stres cieplny, spadek wydajności… Latem gruczoł mlekowy jest szczególnie wrażliwy na infekcje, bo naturalna obrona nie działa tak, jak powinna – mówi Anna Tomczyk, lekarz weterynarii z Szepietowa.
06.08.2016., 21:08h

 Co robić? Przede wszystkim odświeżyć wiedzę na temat doju – techniki i higieny – radzi lekarz. Latem krowa nie toleruje zaniedbań – większa jest i presja drobnoustrojów, i łatwiejsze ich drogi wnikania do organizmu, a mechanizmy obronne mniej skuteczne niż zwykle. W praktyce oznacza to drobiazgowe dbanie o czystość – stanowisk, rąk dojarzy, sprzętu udojowego.

– Od jakiegoś czasu usiłuję przekonać swoich hodowców, że nie każda krowa i nie każda ćwiartka potrzebuje antybiotyku. Ale aby zastosować zasuszanie selektywne, trzeba wiedzieć, na czym stoimy – wyjaśnia lekarz. Graniczną liczbę komórek somatycznych (LKS) ustalam w zależności od zdrowotności stada oraz poziomu higieny i dobrostanu zwierząt w danym gospodarstwie. Zazwyczaj przy LKS do 200 tys./ml wystarcza sam preparat dowymieniowy w postaci czopu (dostępne m.in Orbeseal, Noroseal) bez antybiotyku; powyżej tej granicy należy ustalić na podstawie badania bakteriologicznego, z jakim patogenem mamy do czynienia i wykonać antybiogram, by dobrać odpowiedni lek do zasuszenia.

Więcej o tym jak trzymać lks w ryzach (nie tylko latem) w sierpniowym TB w naszym stałym cyklu „weterynarza radzi”.

Mira Wieczorek
Autor Artykułu:Mira Wieczorek
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 07:45