Zanim przystąpię do leczenia krowy z zapaleniem wymienia najpierw przeprowadzam wywiad z jej właścicielem. Muszę ustalić czy krowa jest w laktacji, czy w okresie zasuszenia, jakie wystąpiły objawy, czy pobiera paszę – opowiada lekarz weterynarii Mariusz Pogroszewski, prowadzący Lecznicę Zwierząt w Śniadowie, woj. podlaskie. Informuje, że podczas rozmowy stara się także ustalić co mogło być przyczyną stanu zapalnego wymienia. Dlatego pyta o sposób dojenia krów, higienę podczas doju, kiedy był przeprowadzany atest techniczny dojarki, kiedy ostatni raz były zmieniane gumy strzykowe oraz jak często zmieniana jest ściółka na legowiskach. Stan zapalny może być następstwem zmiany dojarza, pór doju czy zmiany urządzenia udojowego. Infekcji wymienia sprzyja także zmiana pasz oraz zaburzenia metaboliczne, które obniżają odporność organizmu. – Ketozie często towarzyszą stany zapalne gruczołu mlekowego wyjaśnia lekarz weterynarii. Po zebraniu informacji od rolnika przystępuje do badania klinicznego, mierzy temperaturę ciała, omacuje wymię oraz bada wydzielinę gruczołu mlekowego na płytce Terenowego Odczynu Komórkowego (TOK). Wynik tego badania jest podstawą wyboru terapii. Więcej informacji o sposobach leczenia i zapobiegania mastitis zawiera artykuł pt. „Zwalczanie mastitis: postaw na profilaktykę” opublikowany w listopadowym wydaniu „top bydło”. W artykule tym lekarz weterynarii przedstawia tok postępowania z krową, u której wystąpiło zapalenie wymienia. opr. les, Fot. Lesiakowski