W Vermont w ostatnich tygodniach zamieszki wywołało stado świń buszujących po ulicach miasteczka. Samochody stały w korkach, a przechodniów zmierzających do pracy goniły knury…
Hodowcy grożą kary finansowe za utrudnianie życia mieszkańcom miasta. Świnie próbowało złapać kilku wolontariuszy i innych rolników w przydrożnych rowach i zaroślach.
Świnie uciekły z fermy w ubiegłym miesiącu i codziennie były z nimi problemy. Z zagrody wydostało się 50 dorosłych sztuk oraz 200 prosiąt, które rozbiegły się po okolicy. Rolnik podejrzewa, że przyczyną ucieczki było celowe uszkodzenie ogrodzenia przez byłego pracownika. Dodatkowo rolnikowi zginęły narzędzia warte kilkanaście tysięcy dolarów. Rolnikowi grozi kara ponad 80 tys. dolarów, którą będzie musiał zapłacić miastu.
Schwytanie zwierząt było trudne. Jeden z wolontariuszy wpadł na pomysł, aby zwabić zwierzęta bułkami do hotdogów. Akcja po wielu nieudanych próbach zakończyła się sukcesem, bo większość świń udało się złapać podczas jedzenia.
oregonlive.com
Fot. oregonlive.com
StoryEditor
250 świń na gigancie
W Vermont w USA po ulicach biegały świnie, które uciekły rolnikowi z zagrody. Zastosowano ciekawą metodę zwabienia rozbrykanych zwierząt.