Łukasz Czech, Bank BGŻ BNP Paribas: Duzi importerzy wieprzowiny, tacy jak Chiny, nie wprowadziły jeszcze zakazu importu z Belgii. Rozprzestrzenienie się choroby jest prawdopodobne ze względu na dużą liczebność dzików w regionie wystąpienia choroby i małą odległość od granicy z Luksemburgiem (22 km) i od granicy z Francją (17 km). W scenariuszu, w którym choroba nie rozprzestrzenia się poza Belgię, wpływ na rynek nie będzie istotny. Belgia odpowiada za 5% pogłowia świń i 2,4% wolumenu eksportu poza UE z krajów Wspólnoty. Ze względu na ASF, import wieprzowiny z Belgii poza UE może zostać zakazany, lecz ten wywóz stanowi tylko 0,2% produkcji w Unii. W scenariuszu pesymistycznym (rozwój ASF w Holandii, Francji oraz Niemczech) zablokowany może być eksport odpowiadający 3,3% produkcji w UE, co obniżyłoby poziom cen na rynku. Warto pamiętać, że w dużej mierze eksportowane są podroby i produkty o niższej wartości rynkowej, których nadwyżka zostałaby najpewniej ulokowana w mniej zamożnych krajach Unii. |
StoryEditor
ASF w Belgii – jaki scenariusz czeka producentów wieprzowiny?
ASF w Belgi jest już faktem. Wszystko dzieje się w prowincji Luksemburga, blisko granic z Francją i Luksemburgiem. Na terenie pojawienia się choroby wprowadzone zostały dwie strefy: zakażona wokół przypadków i otaczająca ją buforowa. W obszarze zakażonym zabroniono polowania na dziki, by zwierzęta nie przemieszczały się w inne miejsca. Strefy te będą obowiązywały przez co najmniej 24 miesiące.
Belgia powoli będzie musiała pogodzić się z tym, że ASF jest obecny w tym kraju. Zapytaliśmy eksperta, jak ta sytuacja wpłynie na europejski i światowy rynek: