Wysokie koszty
Spotkanie otworzył wykład dra Pawła Wróbla na temat wpływu zespołu oddechowego świń (PRDC) na produkcję trzody chlewnej. – Zespół oddechowy świń jest bardzo drogi w utrzymaniu – mówił przekornie prelegent. Każde 10% zajętej tkanki płucnej kosztuje ok. 37g przyrostu na dzień lub ok. 5% spadku tempa przyrostu. – Rośnie również wskaźnik wykorzystania paszy od ok. 2 do nawet 10% – powiedział specjalista. Pogorszenie się wspomnianych podstawowych parametrów tuczu świń skutkuje zwykle wydłużeniem okresu tuczu o 5–14 dni tuczu.
Koszty weterynaryjne w przeliczeniu na sprzedanego tucznika to 10–14 zł w stadzie zdrowym, a w stadzie chorym 22–27 zł. Wróbel zaznaczył, że ponad 60% stad w Polsce jest zakażonych wirusem PRRS, a ponad 90% Mycoplasma hyopneumoniae (Mhp).
Masa odsadzeniowa a przyrosty masy
Ciekawy wykład o punktach krytycznych w okresie odchowu oraz odpowiedniej bioasekuracji przedstawił dr Enrico Marco Granell z Hiszpanii. Granell przeanalizował szczegółowo odchów prosiąt od urodzenia do odsadzenia, zwracając uwagę m.in. na nierówną masę prosiąt, która ma negatywne skutki w dalszym etapie. – Należy zdać sobie sprawę, jak duży wpływ na dzienne przyrosty w trakcie tuczu ma masa odsadzeniowa. Im niższa masa warchlaka przy odsadzeniu, tym mniejsze przyrosty dzienne, a co za tym idzie – wydłużony okres tuczu – mówił prelegent. Przypomniał, że nie można także zapomnieć o dokładnym myciu i dezynfekcji budynków z uwzględnieniem czystości rur transportujących paszę i wodę. Zaznaczył, że to właśnie tam znajdować się może wiele bakterii, które zagrażają zdrowiu naszych zwierząt.
Rola zakwaszaczy
Podczas spotkania przedstawiono także rolę zakwaszaczy w produkcji trzody chlewnej, w szczególności w okresie odchowu – Leszek Ksobiech, żywienie prosiąt – Robert Baryś oraz higienę jako element zarządzania stadem – dr Urszula Teter. O nowoczesnym wyposażeniu chlewni z wykorzystaniem produktów Big Dutchman mówił Martin Haverkamp. dj
Na zdjęciu: dr Enrico Marco Granell.
Fot. Jarczak