Nowe przepisy zostały wprowadzone na terenie Unii Europejskiej 22 kwietnia tego roku. Polska ustaliła okres dostosowawczy, który miał umożliwić hodowcom przygotowanie się do nowych wymogów. Z ostatnim dniem października ten okres się kończy.
Celem nowych wymogów jest ograniczenie rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń. Zgodnie z nimi każde gospodarstwo, które chce wywozić trzodę poza teren strefy ASF powinno posiadać plany bezpieczeństwa biologicznego (PBB). Ich wprowadzenie powinno zostać sprawdzone i potwierdzone przez powiatowego lekarza weterynarii. Bez dowodu spełnienia tej procedury hodowcy nie będą mogli przemieszczać świń poza strefę ASF, również do uboju. Problem w mniejszym stopniu dotyczy dużych hodowców, którzy zadbali o wprowadzenie w gospodarstwach wymogów unijnych. W mniejszym stopniu też rolników świadczących tucz nakładczy, których partnerzy również przygotowali się do spełnienia nowych wymogów. Szczególny problem mogą mieć jednak hodowcy drobni, mający do kilkuset sztuk żywca. Jego spadające ceny, przy rosnących kosztach związanych chociażby z ceną pasz czy pandemią Cocid-19 powoduje, że cześć z nich nie jest zainteresowana wprowadzeniem dodatkowych wymogów.
Zdaniem przedstawicieli PolPig, spora grupa hodowców nie jest również świadoma zmian i ich konsekwencji. Ci, którzy u siebie już prowadzili nowe wymogi twierdzą jednak, że nie wiążą się one z jakimiś rewolucyjnymi zmianami i każdy hodowca, który wprowadził już u siebie wcześniej zasady bioasekuracji, powinien być w stanie również spełnić i nowe. Wzory planów są do pobrania zarówno ze stron internetowych GIW jak i organizacji branżowych, w tym PolPig.