Niekwestionowany wzrost wolumenu
W sumie Brazylia sprzedała poza granice swego kraju aż 301 tys. ton wieprzowiny. Tak dynamiczny wzrost eksportu tego towaru był możliwy dzięki kilku czynnikom. Po pierwsze, osłabienie wartości dolara. Po drugie, rosnąca konkurencyjność brazylijskiego mięsa na rynku światowym. Po trzecie, wzmożone zapotrzebowanie ze strony Rosji (z uwagi na brak zamówień od dostawców unijnych, objętych embargiem). W ten kierunek świata Brazylia sprzedała o 20% wieprzowiny więcej niż rok wcześniej. Swoją drogą, eksport do Rosji stanowił aż 1/3 całości eksportu tego gatunku mięsa.
Wzrost ilości, ale niekoniecznie wartości
Znacząco wzrosły także wysyłki do Hongkonu – prawie o 60%. Do Chin wyjechało przeszło 41 tys. ton mięsa i liczba ta może się zwiększyć z uwagi na fakt, że zgodę na eksport otrzymują kolejne zakłady mięsne z Brazylii. Jednak wzrost ilości eksportowanego towaru niezupełnie szedł w parze ze wzrostem wartości – ta podniosła się jedynie o 26% (w przypadku Chin). Podobnie jest w przypadku ogółu eksportu wieprzowiny z Brazylii.
Eksport będzie rósł
Rozpędzona machina brazylijskiego eksportu wieprzowiny nieprędko zwolni, ponieważ w kolejnych miesiącach tego roku oczekuje się otwarcia nowych kierunków handlowych: do Angoli, Japonii, Meksyku i Singapuru. Poza tym, co warto zaznaczyć, wreszcie po dekadzie starań, wieprzowina z Brazylii pojedzie także do Korei Południowej. ag, na podst. FAPA
StoryEditor
Brazylijska wieprzowina łapie eksportowego farta
Przez pierwsze sześć miesięcy tego roku Brazylia wyeksportowała o 56% więcej wieprzowiny niż w tym samym czasie przed rokiem i wygląda na to, że to nie koniec ekspansji wysyłek. Czyżby brazylijscy producenci złapali eksportowego farta?