Już pod koniec tego roku pogłowie świń w Państwie Środka może spaść o 45 mln szt. do 420 mln szt. – przewidują najnowsze szacunki Amerykańskiego Departamentu ds. Rolnictwa (USDA). Ten spadek będzie miał wpływ na produkcję mięsa wieprzowego na tamtejszym terenie, która może się obniżyć nawet o 600 tys. ton. w stosunku do ubiegłego roku. A zatem zapotrzebowanie na import wzrośnie.
To szansa dla producentów wieprzowiny na świecie, szczególnie dla Unii Europejskiej. Pobudzenie eksportu powinno znaleźć odzwierciedlenie we wzroście cen w Unii. USDA szacuje, że w tym roku import może wzrosnąć nawet o 60%, do 1,2 mln. ton. Dostawcy tego gatunku mięsa z USA mają aktualnie nieco trudniejszą sytuację, ponieważ władze Chin wprowadziły zakaz importu surowca, w produkcji którego wykorzystywano raktopaminę (dodatek paszowy). Co więcej, importowi stamtąd nie sprzyja również silny dolar. aku
StoryEditor
Chiny potrzebują unijnej wieprzowiny
Niskie ceny żywca, wysokie ceny pasz i kolejne ogniska epidemicznej biegunki świń są zdaniem analityków BGŻ przyczyną spadku pogłowia trzody w Chinach.