Europejski rynek jeszcze nie zareagował na zamknięcie największych zakładów mięsnych – Tönnies w Rheda-Wiedenbrück. Cena VEZG pozostała bez zmian od ostatniej środy. Wynosi 1,66 euro za kilogram masy ubojowej.
W zeszłym tygodniu
największa niemiecka rzeźnia trzody chlewnej Tönnies w Rheda-Wiedenbrück została zamknięta z powodu lawinowego zakażenia koronawirusem wśród pracowników. Do piątku potwierdzono tam ponad 1130 przypadków COVID-19, co oznacza, że zakażony jest co piąty pracownik. Kwarantannie poddano wszystkich zatrudnionych w zakładach. Linia produkcyjna stoi.
W Rheda-Wiedenbrück co tydzień poddawano ubojowi i rozbiorowi około 140 000 świń, przy możliwościach na poziomie 20 tys. szt./tygodniowo – trafiał tam co siódmy niemiecki tucznik. Od momentu zamknięcia zakładów, żywiec jest przekierowywany do innych ubojni należących do koncernu Tönnies w Sögel i Weißenfels. Jednak zakłady te nie mają mocy, by przetworzyć tak dużą liczbę świń. Tuczniki skupują inne ubojnie. Jak zamknięcie największych niemieckich zakładów wpłynęło na europejski rynek świń?
Brak ubojów w zakładach Tönnies wpływa na rynek
Zamknięcie niemieckiej ubojni nie pozostało bez wpływu na rynek wieprzowiny w innych krajach. Duński koncern
Danish Crown zapowiedział, że na rynku w najbliższych dniach pojawi się więcej wieprzowiny z kością. Do rozbioru tra...