Minister Le Foll uznał, że umowy z producentami mogą zagwarantować im marżę oraz uniknąć zmian cen producenckich w łańcuchu żywnościowym. Fundusze bezpieczeństwa związane z umowami mogą pomóc zredukować ryzyko zmian koniunktury na rynku. Obiecane rolnikom wsparcie finansowe związane z umowami ma być zwolnione z podatku.
Wszystkie te działania mają służyć ratowaniu krytycznej sytuacji, w jakiej znaleźli się producenci świń we Francji. W czerwcu minister Le Foll zaproponował docelową cenę skupu wieprzowiny wynoszącą 1,40 euro/kg na giełdzie w Plerin. Jednak już na pierwszych sesjach giełdy na początku sierpnia br., dwaj najwięksi przetwórcy Cooperl i Bigard zbojkotowali skup po ustalonej cenie, twierdząc, że nie jest ona adekwatna do sytuacji rynkowej – donosi FAMMU/FAPA. Winowanie cen na siłę sprawi, że francuska wieprzowina nie będzie konkurencyjna na unijnym rynku. Gdy cena wieprzowiny wynosiła tam 1,40 euro/kg w Niemczech była równa 1,10 euro/kg.
Krajowe ceny skupu żywca wieprzowego to nie jedyne zmartwienie tamtejszych hodowców świń. Sen z oczu spędza im także rosyjskie embargo. Tamtejsi przetwórcy zaapelowali też o pomoc z budżetu UE, by obowiązkowe stało się oznaczanie kraju pochodzenia mięsa w produktach przetworzonych, a także o zmniejszenie kosztów pracy w celu odzyskania konkurencyjności wobec przetwórców niemieckich. Rolnicy żądają także złagodzenia przepisów w celu ułatwienia restrukturyzacji i modernizacji krajowego sektora wieprzowiny. ag, na podst. FAMMU/FAPA