W 2018 roku Grupa Kapitałowa Gobarto wypracowała 3,5 mln zł skonsolidowanego zysku ze sprzedaży przy przychodach w wysokości ponad 2,14 mld zł. Zysk EBITDA (zysk powiększony o amortyzację) wyniósł 46,59 mln zł. Zeszły rok obarczony był niskim poziomem cen żywca wieprzowego przy niemal stałej tendencji spadkowej. W I kwartale ub. r. przeciętna cena skupu wyniosła ok. 4,47 zł/kg i była o ok. 10% niższa niż rok wcześniej, by w grudniu uzyskać poziom 4,17 zł/kg, co oznaczało spadek r/r o 8%.
Jednym z efektów występowania tego zjawiska, jak podkreśla GK Gobarto był spadek pogłowia świń, które w grudniu zeszłego roku wyniosło ok. 11 mln sztuk i było mniejsze niż w grudniu 2017 r. o ok. 880 tys. sztuk. W tym okresie największy spadek, bo aż 18%, odnotowano wśród loch. Grupa Kapitałowa Gobarto twierdzi, że dodatkowym utrudnieniem rynkowym były kolejne ogniska ASF na wschodzie kraju.
Wzrósł eksport, ale i import wieprzowiny
W 2018 roku (wg danych GUS) polski eksport mięsa wieprzowego wzrósł o ok. 4,5%, z 484 do 505 tys. ton. Wzrosła również skala importu - o ok. 6,5% w stosunku do 2017 roku. Grupa Gobarto wypracowała w 2018 r. 3,5 mln skonsolidowanego zysku ze sprzedaży przy przychodach wyższych niż rok wcześniej (w analogicznym okresie) o 21,4% i wynoszących ponad 2,14 mld zł.
Przychody z eksportu wyniosły 323,87 mln zł, czyli o 23,9% więcej rok do roku, co dało 15,08% udziału w przychodach ogółem (wzrost r/r o 0,3 pkt. %). Zysk EBITDA wyniósł 46,59 mln. Grupa odnotowała stratę netto na poziomie 17,84 mln zł, co było efektem gorszych wyników finansowych w segmentach: Trzoda Chlewna i Przetwórstwo.
Trzoda chlewna i Przetwórstwo segment obarczony stratą
Pierwszy z segmentów – Trzoda Chlewna – został dotknięty niskim poziomem cen żywca wieprzowego. Rekordowo niskie notowania na niemieckiej giełdzie (ZMP) skutkowały spadkiem cen nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, przez co produkcja trzody chlewnej w zeszłym roku, biorąc pod uwagę rosnące ceny paszy oraz ograniczenia eksportowe, stała się mniej rentowna. GK Gobarto podkreśla, że wpływ na sytuację z roku 2018 r. miał utrzymujący się ASF, a także rosyjskie embargo.
Straty finansowe odnotowano również w segmencie Przetwórstwo, składającym się z grupy Silesia, która od grudnia 2017 r. weszła w skład GK Gobarto. Obecnie prowadzony jest tam proces porządkowania struktur oraz integracji biznesowej z pozostałą sferą działalności Grupy Gobarto.
– W zeszłym roku, w związku z zamknięciem zakładów w Ciechanowcu i Ciechanowie, trwało przenoszenie całej produkcji do Sosnowca, mające na celu optymalizację kosztów produkcji i logistyki. Zakończyło się ono sukcesem, niemniej generowało bardzo wysokie koszty obciążające zeszłoroczny wynik finansowy Grupy – tłumaczy GK Gobarto.
Najlepszy wynik w Grupie zanotował segment Mięso i wędliny reprezentowany przez spółkę Gobarto S.A. Jego przychody wyniosły 1,68 mld zł. Zysk operacyjny osiągnął wartość 17,35 mln zł, natomiast EBITDA segmentu 35 mln zł.
Nowa strategia do 2024?
– Planujemy wzmocnienie dotychczasowej pozycji jednego z liderów w obszarze produkcji mięsa czerwonego w Polsce oraz maksymalne zbilansowanie pomiędzy poszczególnymi segmentami działalności, co przyczyni się do wzrostu efektywności i pozyskania dalszej przewagi konkurencyjnej. Będziemy też kontynuować rozwój produkcji tucznika w ramach programu Gobarto 500, który powstał w celu odbudowy rynku trzody chlewnej w kraju – mówi Marcin Śliwiński, prezes zarządu Gobarto S.A.
Grupa planuje również inwestować w nowe fermy zarodowe, zapewniające zaopatrzenie dla powstających w ramach programy Gobarto 500 ferm tuczowych. Dotychczas powstała jedna ferma, a w planach jest 4-5 inwestycji (woj. opolskie, podkarpackie, wielkopolskie). GK Gobarto planuje wybudować biogazownię.
Grupa Gobarto zamierza dalej penetrować rynki zewnętrzne i rozwijać eksport, ale także sektor przetwórczy, aby zoptymalizować wyniki finansowe, stąd wysokie oczekiwania dotyczące Zakładów Mięsnych Silesia S.A.
– W ostatnich tygodniach mamy do czynienia ze wzrostem cen żywca na niemieckiej giełdzie, co może być zapowiedzią stałego odwrócenia trendu spadkowego i powrotu do wcześniejszych, wysokich cen – dodał prezes zarządu Gobarto S.A.
GK Gobarto importuje żywiec?
Podczas konferencji dowiedzieliśmy się, że Grupa Kapitałowa Gobarto nie prowadzi importu żywca w ogóle, ale jest importerem elementów – schabu, karkówki i szynki. Powodem importu na przełomie 2018/2019 r., były niższe ceny tych elementów w Belgii, Hiszpanii i Niemczech. Rolnicy sugerują, że surowiec sprowadzany w tamtym czasie, był gorszej jakości niż nasz, polski.
Stąd GK Gobarto, na zrozumienie rolników dotyczącej zaistniałej sytuacji (na przełomie roku oraz utrzymującej się jeszcze w styczniu br.), raczej liczyć nie może, gdyż w tym czasie właśnie tuczniki w ich gospodarstwach poprzerastały do 170 kg i nikt nie chciał ich kupować…
Wówczas pod zakładami w wielu regionach kraju zbierali się protestujący rolnicy. Jak poinformowała nas GK Gobarto elementy tusz są sprowadzane przede wszystkim w okresach najwyższego zapotrzebowania na rynku, w okresach przedświątecznych. GK Gobarto twierdzi, że w większości (nie podano ilości sprowadzanych elementów, ani procentowego udziału sprzedaży importowanego surowca) bazuje na współpracy z polskimi rolnikami. Najwięcej w tej kwestii zapewne powiedzieć mogą dostawcy żywca, więc cenne będą Wasze komentarze. Reszta informacji uzyskanych na temat importu będzie dostępna w wywiadzie z Prezesem GK Gobarto, już wkrótce.
dkol