W Europie wpływ grypy na produkcję jest wciąż jeszcze zbyt mało poznany, dlatego też stosunek do profilaktyki (szczepień) jest różny w różnych krajach. Okazuje się, że wciąż jeszcze mamy zbyt mało informacji o zależnościach pomiędzy obecnością wirusa w chlewni a objawami i skutkami infekcji w stadzie.
Hiszpańscy naukowcy z Uniwersytetu w Barcelonie zbadali wpływ endemicznej grypy na wyniki w tuczu. Ocenie poddano 137 grup świń utrzymywanych w tym samym systemie. W 33 z nich stwierdzono choroby układu oddechowego. Po badaniach płynu ustnego w 20 grupach potwierdzono obecność wirusa grypy.
W porównaniu grup zwierząt chorych i zdrowych okazało się, że w zainfekowanych grupach świń tucz trwał średnio o 3 dni dłużej. Największe różnice dotyczyły jednak śmiertelności zwierząt, która wzrosła w zainfekowanych grupach o prawie 25%.
Badania dowiodły, że grypa świń może bardzo negatywnie wpływać na wyniki produkcyjne gospodarstwa. Całkowity wzrost kosztów w przeliczeniu na jednego sprzedanego z zakażonej tą chorobą chlewni wyniósł 0,66 euro. Naukowcy podkreślają jednak, że wciąż jeszcze wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, jak chociażby wpływ grypy na rozród loch.
na podst. 3trzy3.pl aku