Tuż po narodzinach prosiąt jesteśmy w stanie zauważyć oseski z rozjeżdżającymi się tylnymi kończynami i związaną z tym niemożnością poruszania się. Nie do końca wiadomo co jest przyczyną tego upośledzenia. Eksperci powodów schorzenia upatrują m.in. w zbyt wysokim poziomie mikotoksyn w paszach dla loch (matek), zakażeniu PRRS lub też uwarunkowaniach genetycznych.
Bez względu na to z jakiego powodu w stadzie pojawia się rozkroczność osesków należy jak najszybciej pomóc noworodkom. Ważna jest, aby jak najszybciej zaopatrzyć oseski w stabilizator ruchu, który umożliwi im poruszanie się już od 1. dnia życia.
W majowym wydaniu "top świnie" pokazujemy jak w prosty sposób umożliwić poruszanie się prosiętom z wrodzoną rozkrocznością. aku
Zapraszamy do lektury
Fot. Kurek