Rośnie popyt na loszki. Rolnicy, którzy ostatnio nie zlikwidowali loch, dziś starają się powiększyć stado. Na ukończeniu jest sporo ferm, w których niebawem ruszy produkcja prosiąt. Producenci loszek oraz importerzy materiału zarodowego z Zachodu mają pełne ręce roboty.
Loszki z polskich hodowli ras pbz, wbp czy pbz × wbp jeszcze nadążają z produkcją, jednak duże zainteresowanie zwierzętami powoduje wzrost cen. Jeszcze pół roku temu loszki krzyżówkowe pbz × wbp (waga ok. 100 kg, wiek min. 180 dni) kosztowały ok. 700 zł/szt. brutto z transportem, obecnie za tę samą świnię trzeba zapłacić ok. 150 zł/szt. brutto więcej.
Na razie czas oczekiwania na loszki jest podobny – tydzień do dwóch. Zależy on najczęściej od odległości od producenta do kupującego – chodzi o skompletowanie transportu w danym kierunku. Droższe są także knurki z krajowej hodowli. W ubiegłym roku za knurki rasy pe × du (wiek: 7 miesięcy) trzeba było zapłacić ok. 950 zł brutto. Dziś taki knurek jest ok. 200 zł/szt. brutto droższy.
Więksi producenci zasiedlający fermy na kilkaset macior muszą posiłkować się zakupem loszek za granicą – najczęściej w Danii. Loszki ras hybrydowych sprowadzane z tego kraju kosztują obecnie od 270 do ponad 300 euro/szt. netto.
pj-t/jb
StoryEditor
Ile dziś kosztują loszki?
Dobra koniunktura na rynku świń winduje ceny materiału hodowlanego. Sprawdź ile dziś warte są loszki.