Są już dane za 2020 r. Znamy skalę tuczu otwartego w kraju, wielkość importu prosiąt oraz liczb ubojów świń. Sprawdź, jak wygląda krajowa produkcja świń po roku pandemii koronawirusa.
Jak wynika z danych ARiMR, w Polsce w zeszłym roku działało 18 184 tuczarni – tyle gospodarstw nastawionych na produkcję świń i zarejestrowanych w IRZ nie odnotowało w 2020 r. urodzeń prosiąt. Jednocześnie podmioty te zgłosiły sprzedaż tuczników – łącznie 11,22 mln szt. Ponad połowa, bo 6,26 mln szt. to zwierzęta wytuczone z warchlaków zakupionych w Danii, kolejne 0,5 mln pochodzi z Holandii i Niemiec. Zatem niecałe 4,5 mln tuczników wyprodukowanych w cyklach otwartych powinno pochodzić z krajowych produkcji prosiąt. Nie wiadomo, ile spośród wyprodukowanych tuczników pochodzi z tzw. tuczu nakładczego. Jak informuje MRiRW, ARiMR oraz IR, żadna z wymienionych instytucji nie prowadzi takiej statystyki.
W zeszłym roku do Agencji spłynęły zgłoszenia o urodzeniu 16,442 mln prosiąt, czyli o 3,2% więcej niż w roku 2019. Jednocześnie jak podaje GUS, w 2020 r. ubój trzody chlewnej spadł o 1,6% r/r do 1,26 mln t. Z kolei z danych IJHARS w zeszłym roku w naszym kraju ubito 20,6 mln świń.
