Mamy w branży co najmniej kilka tematów, które nas poruszają. Wszyscy producenci świń zostali włączeni do dyskusji o długich ogonach, końcu ery klatkowej, bezbolesnej kastracji oraz roślinnych alternatywach dla mięsa. Ważne jest jednak to, by w przyszłości konsumenci nie odwrócili się od wieprzowiny.
– Musimy spojrzeć w tym kontekście na konsumpcję wieprzowiny, która spada w całej Europie. W Austrii w ciągu 5 lat straciliśmy 5 kg, w Niemczech spożycie tego gatunku mięsa spadło o prawie 10 kg. Powody tego stanu rzeczy są różne – mówił podczas Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu rozpoczynający sesję świnie Johann Schlederer, szef Austriackiej Giełdy Świń.
Wyzwania dla branży
To z pewnością dyskusja o dobrostanie zwierząt, zarządzaniu branżą, klimacie. Mamy również prężnie działające organizacje pozarządowe (NGOs) w każdym kraju. Wszystko to zdaniem eksperta przyczynia się do mniejszej konsumpcji wieprzowiny. Dlatego musimy zadać sobie pytanie, w jakim kierunku mamy zmierzać? Jak możemy zmienić systemy produkcji, żeby zatrzymać spadek konsumpcji?
– Jednym z wyzwań jest specjalna oferta kierowana do krytycznych konsumentów. Taka, którą będą w stanie zaakceptować. Innym problemem są rekompensaty, które należy zapewnić rolnikom chcącym podwyższać normy dobrostanu, to ważne szczególnie w kontekście młodych rolników, wykazujących zainteresowanie tym tematem – uważa Schlederer.
Branża nie może pozostawać głucha na żądania NGOs. Musi z jednej strony brać udział w dialogu i odpowiadać na stawiane przez te organizacje zarzuty, z drugiej respektować stanowisko obrońców praw zwierząt, dzięki czemu rolnictwo będzie bardziej akceptowalne dla społeczeństwa. Zdaniem eksperta może nam w tym pomóc dalszy rozwój mechanizacji systemów ochrony i podwyższania dobrostanu zwierząt, a także ulokowanie produkcji pomiędzy rolnictwem konwencjonalnym a organicznym.