To spotkanie czołowych producentów świń w Polsce nie mogło rozpocząć się inaczej, niż analizą cen i rynku trzody chlewnej. Wojciech Pichowicz z AB Neo mówił o tym, że sytuacja rynkowa w tym roku oraz realcje cenowe nie są złe.
– Jest jednak wciąż wiele czynników, które destabilizują rynek, jak chociażby wojna na Ukrainie, bariery w handlu zagranicznym, notowania zbóż czy ASF. Lipcowy pik spowodował, że doszliśmy do 12 zł/kg. Obecne 9,50–10 zł/kg wciąż pozwala zarobić – mówił Pichowicz.
W latach poprzednich byliśmy mocno uzależnieni od podarzy i popytu wewnętrznego. Znaliśmy doskonale górki i dołki świńskie. Dziś jesteśmy jednym, wielkim europejskim rynkiem i to co dzieje się w Niemczech, czy Danii, to dzieje się też u nas. Reagujemy na zmiany. Porównując październikowe ceny żywca w Polsce, Niemczech i Hiszpanii okazuje się, że u nas są one najwyższe.
Na tle innych światowych graczy, takich jak Brazylia, gdzie w październiku br. za tuczniki płacono średnio 5,85 zł/kg czy też USA - 5,55 zł/kg i Chiny - 8,40 zł/kg, mamy w Polsce i Europie bardzo wysokie ceny. To powoduje, że eksport z Europy staje się mało opłacalny. Rynek chiński jest za to bardzo atrakcyjny dla Brazylii i Stanów Zjednoczonych, które rozwijają handel wieprzowiną z Krajem Środka.
Jan Soumar z Wielkiej Brytanii podkreślał, że produkcja białka zwierzęcego jest i będzie pod bardzo silną presją społeczną, dlatego cała branża musi koncentrować się na zrównoważonej produkcji.
Poważnym wyzwaniem w produkcji jest postęp w genetyce świń.
– Bardzo liczne mioty nowoczesnych linii loch spowodowały, że zmagamy się z dużą liczbą prosiąt rodzących się w masie ciała poniżej 1 kg. Ogromnym wyzwaniem jest również niższa mleczność macior, to zdecydowanie obniża przeżywalność noworodków – mówił dr Simon Tibble (AB Neo w Hiszpanii).
Jego zdaniem jednym z rozwiązań jest skupienie się na doborze łatwostrawnych surowców i wkomponowanie ich w diety dla prosiąt. Ekspert podreślał, jak ważne jest odżywienie prosiąt przed odsadzeniem. Mówił również, że mimo, że nadliczbowe prosięta rodzą się mniejsze, drzemie w nich ogromny potencjał do wzrostu. Należy go wykorzystać.
Organizatorzy – AB Neo oraz Pellon przedstawili również szereg ciekawych badań i doświadczeń wpływu systemów żywienia tuczników na ich wartość rzeźną. Mówiła o nich prof. dr hab. Justyna Więcek z SGGW. O ich wynikach oraz innych interesujących aspektach poruszanych podczas tego spotkania przeczytacie w kolejnych wydaniach dodatku specjalnego "top świnie".