– Szczepienia śródskórne, jak już sama nazwa mówi, polegają na tym, że dawka szczepionki w tym przypadku podawana jest stosunkowo powierzchownie. Nie wbijamy tego głęboko, domięśniowo tylko w obszar tak naprawdę 2-3 mm pod naskórkiem – mówi Aleksander Furmanowski z firmy Hipra. Jak podkreśla, ten obszar skóry, mówimy tu o skórze właściwej, jest bardzo bogato uzbrojony w elementy układu odpornościowego i to w dużym stopniu gwarantuje nam dużą skuteczność tych szczepień.
– Dawka podawana drogą śródskórną jest dawką małą w sensie objętości, bo jest to 0,2 ml. To niesie za sobą duże korzyści, chociażby związane z tym, że we flakonie urządzenia mamy 250 dawek, co ma przełożenie na wagę i całą logistykę związaną z procesem szczepień – dodaje ekspert.
Jakie są jeszcze korzyści tego typu szczepień? Koniecznie obejrzyj cały wywiad!
