W grudniowym numerze „top świnie” poświęcamy dużo miejsca praktycznym wskazówkom dotyczącym poprawnej eksploatacji knurów inseminacyjnych. Piszemy o pobieraniu, ocenie i konfekcjonowaniu nasienia. Poniżej kilka praktycznych porad jak przechowywać dawki inseminacyjne i czy przed zdeponowaniem w droga rodnych loch należy je podgrzewać.
- Przechowywanie nasienia:
Okres schładzania nasienia od 36oC po rozrobieniu do temperatury przechowywania 16–18 oC powinien wynosić 4–8 godzin. Sama temperatura przechowywania nasienia, czyli 16–18 stopni Celsjusza, może być trudna do uzyskania bez zastosowania specjalnych pojemników do przechowywania. Dostępne są różnego rodzaju lodówki, termoboxy lub torby klimatyzacyjne, które w przypadku skrajnych temperatur zewnętrznych pomagają zachować porcjom nasienia żądane 17 oC.
Jedną z ważniejszych rzeczy, o której należy pamiętać podczas konfekcjonowania porcji inseminacyjnych jest ich mieszanie minimum 2 razy dziennie w celu zapobiegania nadmiernej sedymentacji plemników. Mieszamy bardzo delikatnie jak podczas całej obróbki nasienia pamiętamy, że plemniki to żywe komórki. Nie wykonując okresowego mieszania pogarszamy jakość nasienia co z pewnością rzutuje na wynik skutecznej inseminacji.
Ważne jest również, przynajmniej raz dziennie, sprawdzanie przydatności do krycia przechowywanego nasienia. Sprawdzamy po jednej porcji z każdej partii, podgrzewamy ją do temp. 35oC i oglądamy dokładnie pod mikroskopem. Czynność tę najlepiej wykonać tuż przed wyjściem na krycie ponieważ jeśli nasienie jest sprawne będziemy mogli zużyć podgrzaną porcję na zabieg inseminacji. Należy pamiętać, że raz podgrzanego nasienia nie powinno się powtórnie schładzać!
- Podgrzewać czy nie podgrzewać?
To pytanie nurtujące wielu inseminatorów. Musimy pamiętać o tym, że każda ferma jest inna i boryka się z innymi problemami. Oczywiście można kryć lochy niepodgrzanymi porcjami jeśli nie wydłuża to zabiegu inseminacji i uzyskujemy zadowalającą nas skuteczność krycia i plenność. Jeśli jednak mamy słabe wyniki lub lochy mają tendencję do ulewania i cofania nasienia w trakcie krycia schłodzoną porcją powinniśmy spróbować podgrzewać je przed zabiegiem inseminacji do temp. 35 stopni Celsjusza. Podgrzewać najlepiej jest ciepłym powietrzem ale można skorzystać też z łaźni wodnej, należy uważać na szczelność opakowań. Podgrzewamy taką liczbę dawek inseminacyjnych jaka potrzebna jest nam do zbiegów inseminacji. Ogrzewamy je przed wyjściem na krycie i jak najszybciej deponujemy w drogach rodnych loch.
Urszula Pałyska