
Niemcy to jeden z głównych dostawców żywca do Polski. Zza zachodniej granicy ubojnie kupują głównie tuczniki. Import prosiąt jest mniejszy – Polscy rolnicy preferują zakup warchalków duńskich i holenderskich. W 2014 r. sprowadziliśmy stamtąd prawie 950 tys. szt. trzody, tj. o 11,9% mniej niż rok wcześniej. Według prognoz, również w tym roku zakupy z Niemiec zmniejszą się. W 2012 r. i 2013 r. liczba zaimportowanych z Niemiec świń przekraczała 1 mln szt.
Ograniczenie sprzedaży żywca do Polski nie zachwiało niemieckim rynkiem. Jak podaje AMI, Niemcy znacznie wzmocnili swoją pozycję na rynkach austriackim i rumuńskim, gdzie sprzedali odpowiednio 597 tys. szt. (+23,3%) i 618 tys. szt. (+37,5%). Zwiększona sprzedaż zwierząt wynika głównie ze spadku pogłowia loch w tych krajach.
pj