W komunikacie prasowym Chenjun Pan, starszy analityk Rabobanku wskazuje. „Niedobory siły roboczej, czasowe zawieszenie produkcji, słaby popyt i zmiana kanałów dystrybucji zmuszą graczy z branży mięsnej do zwiększenia automatyzacji, przyjęcia cyfryzacji, poprawy warunków pracy, usprawnienia przetwarzania oraz integracji łańcucha dostaw, aby zoptymalizować proces produkcji i zabezpieczyć marże ”.
Podaż mniejsza o 5%
W perspektywie krótkoterminowej wyzwania takie, jak rosnące napięcia geopolityczne i Covid-19 będą wpływać na globalną podaż wieprzowiny, powodując destabilizację na rynku wieprzowiny w 2020 r. Według wcześniejszych prognoz, globalna podaż wieprzowiny w 2020 r. miała spaść o 5%. Według obecnych przewidywań spadek sięgnie 8%. Będzie on generowany ograniczeniem produkcji w Chinach (-17%), a także na Filipinach i w Wietnamie. W USA Rabobank „pomimo zakłóceń” spodziewa się wzrostu o 1,3%.Zwalnia sprzedaż wieprzowiny do Chin, ponieważ nowa fala Covid-19 w czerwcu spowodowała surowe kontrole globalnego zaopatrzenia i zakazy nałożone na wielu eksporterów. W związku z tym na początku lipca w Kraju Środka wzrosły ceny wieprzowiny do 4,63 euro/kg. Na początku maja stawka wynosiła 2,92 euro/kg. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest niska podaż świń na rzeź z powodu ASF.
Produkcja wieprzowiny w Europie i Ameryce
Według Rabobanku, w 27 krajach Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii spodziewany jest spadek produkcji wieprzowiny o 0,5% w 2020 roku. Niektóre kraje nadal będą wykazywały wzrost, podczas gdy inne, takie jak Włochy (-21%) i Polska (-10%). , mocno ucierpią z powodu pandemii Covid-19 oraz ASF. Natomiast w USA ceny wieprzowiny znalazły się pod presją, ponieważ na branża nie wróciła jeszcze do pełnej mocy przerobowej, ma też duże zapasy. Na początku lipca ceny wieprzowiny w USA spadły do wieloletnich minimów, odnotowano spadek o 41% rok do roku)”. Niemniej jednak eksport jest wciąż wysoki, o 32% wyższy niż rok temu. To wszystko za sprawą zwiększonego popytu ze strony Chin.W Brazylii eksport w pierwszej połowie roku był o 37% wyższy, w przeciwieństwie do słabego lokalnego popytu, który spowalnia produkcję - napisał Rabobank. „Ponieważ podaż jest wyższa niż konsumpcja krajowa, widzimy ciągłą presję na obniżenie produkcji”.