Gobarto S.A. (wcześniej PKM DUDA ) rusza z autorskim programem tuczu nakładczego. Warunkami chce przebić konkurencję.
Na krajowy rynku coraz więcej firm paszowych, importujących warchlaki oraz zakładów mięsnych stawia na integrację sektora trzody chlewnej i proponuje rolnikom współpracę na różnych rodzajach kontraktów. Producenci mogą wybrać zarówno umowy, które zapewniają im pełne bezpieczeństwo, czyli takie które gwarantują dostawę prosiąt, paszy, leków i opiekę serwisową oraz zapłatę za usługę tuczu, jak i kontrakty, które polegają na zakupie prosiąt i paszy na kredyt i rozliczeniu się z dostawcą po sprzedaży żywca we wskazanej ubojni.
Gobarto S.A. stawia na to pierwsze rozwiązanie. Głównym założeniem firmy jest wybudowanie na gruncie rolnika chlewni do 2000 miejsc tuczu.
Umowa pomiędzy Gobarto i rolnikiem ma objąć 15 lat i umożliwić otrzymanie miesięcznego wynagrodzenia do 10 tys. miesięcznie.Podstawowe założenia produkcyjne, jakie będą zapisane w umowie o współpracę to:
- 3,2 rzutów tuczników w roku,
- 114 dni tuczu w rzucie,
- tucz od 30 do 120 kg,
- 2,5% upadki w rzucie,
- zużycie paszy poniżej 2,5 kg/kg przyrostu m.c.
Do programu mogą przystąpić rolnicy – właściciele gruntów, na których możliwe jest wybudowanie chlewni na 2000 stanowisk tuczu zgodnie z obowiązującymi przepisami. Przed podpisaniem umowy z firmą będą też musieli stać się płatnikami podatku VAT.
Firma preferuje współpracę z osobami poniżej 50 roku życia ze względu na ograniczenia bankowe związane z 15-letnim okresem kredytowania.
Gobarto S.A. jest zobligowana do dostarczenia warchlaków w średniej wadze 30 kg i odbiór tuczników w wadze 120 kg, zagwarantowania pasz i dostosowanego do potrzeb zwierząt programu żywieniowego. Spółka ma zapewnić również opiekę weterynaryjną oraz wsparcie zootechniczne podczas współpracy.
Gobarto to firma z polskim kapitałem. Jest częścią grupy Cedrob, lidera w produkcji drobiu.
pj-t