Na Opolszczyźnie nie brakuje hodowców trzody chlewnej. Niestety niska opłacalność z powodu częstych dołków cenowych spowodowała, że duża część rolników zaczęła rezygnować z hodowli. Dołki pojawiają się bardzo często, a na rynku brakuje stabilności.
Jeszcze zimą sytuacja hodowców była nieciekawa, ale wczesną wiosną ceny tuczników zaczęły rosnąć. Zdaniem hodowców stawki powinny przekraczać 7 zł za kilogram, żeby zrekompensować im wzrost cen pasz: zboża i śruty sojowej.
Rolnicy mają nadzieję, że sytuacja się odmieni i dadzą radę przeczekać kolejny kryzys, który wynika z wielu jednocześnie działających czynników. Sprawdź, jak sobie radzą hodowcy trzody chlewnej na Opolszczyźnie i jak oceniają obecnie warunki produkcji.
Jacek Krzywniak rolnik z Dziergowic
Kazimierz Morawiec rolnik z Byczyny
Krzysztof Tomala rolnik z Naczęsłąwic
Karina i Roland Zimnik rolnicy ze wsi Kujawy
Autor i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż
StoryEditor
Opłacalność produkcji trzody chlewnej – jak ją oceniają rolnicy z Opolszczyzny?
Hodowcy trzody na Opolszczyźnie potrzebują wzrostu stawek, aby zrekompensować podwyżki cen pasz. Ceny są niskie, wielu rolników ma dość dołków świńskich i przedłużającego się kryzysu! Jak obecnie oceniają opłacalność produkcji trzody?