Firma ulokowana w Amiens Metropole w północnej Francji zamierza zwiększyć skalę produkcji i rozwijać dalej przedsiębiorstwo, tak aby na rynku krajowym, ale także międzynarodowym stać się liderem produkcji białka owadziego.
Głównym odbiorcą ma być Ameryka Północna, bo tam coraz częściej wykorzystywane są tego typu pasze. Firma od wielu lat produkuje owady, ponieważ twierdzi, że pozwoli to stworzyć zrównoważony system żywnościowy i zaspokoi rosnące zapotrzebowanie rynku na białko paszowe (które ma w ciągu najbliższych 15-20 lat wzrosnąć o 50%).
Firma powstała w 2011 r., a jej założycielem był 36-letni agronom. Obecnie na farmie produkuje się rocznie około 20 000 ton białka. Francuska firma zamierza także wybudować farmę w Ameryce Północnej.
– Naszym celem jest po prostu przywrócenie owadom naturalnego miejsca w łańcuchu pokarmowym - mówi Antoine Hubert, prezes firmy.
– Dzięki zaawansowanym technologiom cały proces produkcji - od karmienia do kontroli zdrowia i dobrostanu naszych owadów, a także od czujników wykorzystywanych do kontroli jakości do zbierania dojrzałych owadów - jest zautomatyzowany. Posiadamy 25 patentów dotyczących naszej technologii, samych produktów i ich różnych zastosowań, co daje Ÿnsect największą na świecie ofertę patentów na owady – podkreśla prezes.
Jak widać rynek na tego typu produkt jest otwarty i od kilku lat się rozwija. W Polsce pierwsza ferma owadów powstała w 2016 roku, żeby było śmieszniej – w Robakowie pod Poznaniem. Owady są uznawane za pełnowartościowe białko, bogate w aminokwasy egzogenne, związki mineralne i kwasy tłuszczowe.
dkol/ynsect.com
