W Niemczech cena tusz wzrosła o 10 centów, osiągając tym samym rekordowy poziom 2 euro/kg wbc. Podaż jest niższa niż zapotrzebowanie, na rynku brakuje surowca. Związek sugeruje, że można spodziewać się kolejnych wzrostów cen tuczników, powyżej 2 euro. Jednak gdy w Niemczech zostanie wykryty ASF, Chińczycy zapewne przestaną importować… a wtedy ceny mogą spaść.
Niestety nasze skupy nie nadążają za niemieckim wzrostem cen i nie eksportują na azjatyckie rynki. Jak podaje Związek w krajach unijnych poza Danią wszystkie kraje podniosły ceny skupu. Największe wzrosty cen zanotowano w Holandii (+7₵) i Belgii (+6₵) centów za kilogram tuszy. Powodem są większe zamówienia handlu przed świętami Bożego Narodzenia oraz zwiększone zapotrzebowanie do Chin oraz innych krajów azjatyckich przy niższej liczbie ubojów w krajach unijnych. UE wyeksportowała 1,55 mln ton wieprzowiny, co oznacza 55% wzrost.
Problem ze strefą czerwoną
W Polsce sytuacja staje się coraz bardziej napięta. Dziki zarażone ASF są znajdowane w wielu lokalizacjach, co pogarsza sytuację rolników na zachodzie kraju.– Trudna sytuacja jest w strefach czerwonych na zachodzie kraju. Obecnie brak jest w tym rejonie podmiotów, które ubijałyby trzodę pochodzącą ze stref z ograniczeniami. Rozwiązaniem jest przemieszczenie i ubój świń w zakładach na wschodzie Polski wyspecjalizowanych w uboju trzody chlewnej ze stref czerwonych, ale dotyczy to dużych producentów, którzy mogą zapełnić całe składy transportowe – czytamy w komunikacie KZP-PTCh.
oprac. dkol na podst. kzp-ptch.pl