Import mięsa sporo kosztuje
1 listopada Ministerstwo Rolnictwa Rosji przekazało list do rządu, w którym poinformowało o środkach ograniczających ceny mięsa. W centrum uwagi jest sytuacja z dynamiką cen żywności w Rosji i na świecie, a także kroki w celu ochrony rynku krajowego przed wysoką inflacją.
Ministerstwo proponuje ustanowienie kontyngentu na mrożoną wołowinę i wieprzowinę – na każdy gatunek po 200 tys. ton (takie jest roczne zapotrzebowanie Rosji na import tych towarów). W tym zakresie resort rolnictwa uważa za konieczne zniesienie opłaty. Propozycje zostały już przesłane do Ministerstwa Gospodarki w celu oceny tej inicjatywy, poinformował resort rolnictwa w dokumentach.
Podwyżki dla kraju i konsumentów
Proponowane jest ustalenie limitu na przywóz wołowiny i wieprzowiny na 200 tysięcy ton dla każdego rodzaju mięsa - czyli w wysokości rocznego zapotrzebowania kraju na import tych towarów. Ten wolumen produktów nie będzie objęty opłatą.
Teraz cło wynosi co najmniej 15% wartości towaru, a w październiku eksporterzy wołowiny – głównie z Ameryki Łacińskiej i Indii, którzy w ubiegłym roku przywieźli do Rosji 199,6 tys. ton mrożonych produktów – stracili możliwość otrzymania rabatu z powodu zmiany siatki preferencji taryfowych Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.
Bez rabatów produkty dla Rosji podrożeją – cena zwiększy się o prawie 4%. Zwłaszcza, że średnie ceny tego rodzaju mięsa wzrosły w ciągu roku już o 30% do września 2021 r. – do 4,4 USD (dolarów amerykańskich).
Ceny mogą być porównywalne
Z listu Ministerstwa Rolnictwa wynika, że zniesienie cła pomoże zwiększyć podaż na rynku rosyjskim i powstrzymać wzrost cen.
Według danych Rosstat (Federalnej Służby Statystyki Państowej) w Rosji na koniec października najsilniej wzrosły ceny drobiu – prawie o 31% w porównaniu do ubiegłego roku.
oprac. al, fot. poglądowe