Rosyjski Minister Rolnictwa przedstawił projekt zawierający wykaz obszarów, które nie mogą dostarczać mięsa na teren Federacji Rosyjskiej. Należą do nich Unia Europejska i Stany Zjednoczone. Pojawiły się komentarze, że Rosja chce na stałe wyłączyć import mięsa pochodzącego właśnie z wymienionych obszarów. Pokrywa się to z dążeniami tego kraju do uzyskania samowystarczalności w produkcji i podaży mięsa.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatniego roku ceny mięsa w Rosji wzrosły o 35%. Import zdecydowanej większości mięsa i przetworów mięsnych zmalał o połowę. Obecnie największymi dostawcami są Ukraina i Brazylia. W miejsce zakupów z UE weszły m.in. Chiny, Ekwador, Peru, Argentyna i Chile. Prawie dwukrotnie wzrosła sprzedaż mięsa do Rosji z Białorusi. W tym samym czasie wzrasta eksport z terenu Federacji Rosyjskiej. Tamtejsi eksporterzy obrali sobie za cel rynki azjatyckie (chiński i wietnamski) oraz arabskie. aku, źródło: FAMMU/FAPA