Dla wszystkich, którzy zajmują się świniami jasne jest, że różyca atakuje świnie przede wszystkim latem. Jest to związane ze wzrostem temperatury otoczenia i słabnącymi warunkami zoohigienicznymi w chlewni. Ale nie tylko. Również pojawienie się w chlewni nowych, wcześniej niespotykanych zakażeń świń, zwłaszcza wirusowych, obniża odporność zwierząt i powoduje pojawienie się różycy w stadzie. Znaczenie ma tu zakażenie wirusem PRRS czy grypy, ale także pojawienie się nowych świń w stadzie.
W gospodarstwach, w których szczepienie przeciw różycy i parwowirozie jest prowadzone rytmicznie, immunizujemy warchlaki po upływie 10.–11. tygodnia życia po raz pierwszy, a dawkę przypominającą podajemy 3–4 tyg. później. W chlewniach o najwyższej bioasekuracji niektórzy nie podają dawki przypominającej. Jednak w razie niesprzyjających okoliczności – np. upałów, u najstarszych tuczników może dojść do przełamania odporności i licznych padnięć.
Warto pamiętać, aby nowo wprowadzane zwierzęta po 180. dniu ich życia szczepić przeciwko parwowirozie i różycy. Stado podstawowe rytmicznie szczepione przeciwko tym dwóm chorobom, zawsze dwa razy w roku, a najlepiej zawsze 2 tyg. przed odsadzeniem prosiąt, gwarantuje święty spokój z różycą w chlewni. Nie zapominajmy o loszkach remontowych.
Więcej o postępowaniu przeciw różycy przeczytacie Państwo w najnowszym wydaniu "top świnie" w rubryce Vet Info – z terenu doradza dr n. wet. Piotr Kołodziejczyk.
Zapraszamy do lektury. aku
StoryEditor
Różyca atakuje nie tylko latem
Producenci świń oraz lekarze weterynarii uważają często, że różyca pojawia się w chlewniach zazwyczaj latem. Otóż ta powodująca nagłe padnięcia wśród tuczników choroba może pojawiać się przez cały rok, nie tylko podczas upałów.