Jeszcze kilka dni temu z pewnością można by stwierdzić, że tak. Nawet VEZG w swoim ostatnim komunikacie podało, że oczekuje się kolejnych wzrostów cen, a powodem są braki surowcowe. Po tym, jak ubojnie za Odrą wróciły do pełnych zdolności produkcyjnych, głównie za sprawą znoszenia obostrzeń covidowych, nagle na tym rynku zaczęło brakować świń. Teraz jednak wydarzenia ostatnich godzin, czyli rosyjska agresja na Ukrainę powoduje, ze na żadnym rynku nie ma nic pewnego. Pewne jest, że będzie drożała energia i… pasze.
Rosja i Ukraina to kluczowi światowi eksporterzy zbóż, więc obserwowany konflikt na pewno wpłynie na napięcia na rynku zbożowym. Tym bardziej ważne jest, aby rosły ceny trzody chlewnej bowiem rolnicy dłużej nie wytrzymają presji kosztów. Jednak wzrosty muszą być znaczące, aby móc pokryć bardzo wysokie koszty i w końcu dać choć minimalny zarobek. Obecnie po obu podwyżkach w Niemczech cena świń za Odrą wynosi 1,32 euro/kg w klasie E co daje ok. 5,7 zł/kg w kl. E czyli ok. 4,55 zł/kg żywca. Nadal jest to niewiele w relacji do kosztów produkcji które są historycznie wysokie.
Zdaniem hodowców ceny żywca powinny wz...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek świń: czy to już przełom?
Po wielu tygodniach albo obniżek albo marazmu przyszedł czas na odwrócenie trendu. Czy jednak aby na pewno dwie ostatnie podwyżki cen tuczników na niemieckiej giełdzie VEZG, i co za tym idzie z małym opóźnieniem na naszym rynku, to już przełom?