Kryzys na rynku świń dotyka nie tylko polskich producentów. Sprawdź, jak kształtują się ceny w Europie i na świecie. Kto zyskuje, a kto traci na świńskim biznesie.
Jak wynika z internetowej sondy top agrar Polska, polskie zakłady mięsne wciąż utrzymują niskie ceny za skupowany żywiec. W ubiegłym tygodniu stawki poza strefami ASF wahały się w granicach 3,5–3,8 zł/kg żywca i 4,5–4,8 zł/kg wbc w klasie E. Tymczasem za naszą zachodnią granicą od kilku tygodni utrzymuje się stała cena 1,19 euro/kg wbc. Jak podają tamtejsze media, świński korek do ubojni nie maleje od zeszłego roku. Sytuacja jest tragiczna. Jeśli w jednym regionie ubojnie zaczynają działać pełną parą i kolejka tuczników maleje, to w innym koronawirus pojawia się w zakładach mięsnych i moce przerobowe spadają. Obecnie najgorsza sytuacja jest na południu kraju, gdzie w ostatnich tygodniach COVID-19 dał o sobie solidnie znać.
Na tle innych europejskich krajów ceny w Niemczech są najniższe, do czego przyczynia się również afrykański pomór świń, blokujący eksport wieprzowiny na rynki azjatyckie.
1. Porównanie cen tuczników dla 56% mięsności
Kraj
|
Tydzień 3
|
Zmiana
|
Niemcy
|
1,14
|
±0
|
Holandia
|
1,17
|
±0
|
Dania
|
1,47
|
±0
|
Francja
|
1,38
|
±0
|
Hiszpania
|
1,46
|
±0
|
Obecnie najlepsze ceny za tucz...