Ceny spadają choć żywca wcale nie ma zbyt wiele. Zdaniem ubojni i handlowców winny jest poświąteczny zastój w handlu. Z drugiej strony jak się nieoficjalnie dowiadujemy, ubojnie sprzedają mięso z nie mniejszą intensywnością niż było to tuż przed ostatnimi grudniowymi świętami. Zatem o co chodzi? Oczywiście o pieniądze. Wprawdzie ceny w Niemczech także spadły, choć u nas mocniej, to jednak zdaniem wielu analityków jest to zapowiedzieć zbliżających się obniżek.
Już kilka tygodni temu mówiło się o tym, że styczeń przyniesie obniżki co tłumaczono wspomnianym mniejszym popytem na mięso i mniej intensywnym eksportem europejskiej wieprzowiny do Chin, co z koli wiąże się z faktem, iż w tym kraju seria świąt przypada właśnie na koniec stycznia. Jednak analizując dane o pogłowiu świń u nas i ciągłą walką z ASF w Azji można przypuszczać, że niebawem na rynku musi nadejść odbicie. Dlatego zdaniem analityków w lutym wrócą stawki z grudnia czyli cena poubojowa wzrośnie na powrót do 8 zł/kg w kl. E i ponad 6 zł/kg żywca.
Tymczasem po serii obniżek ceny tuczników w Niemczech spadły do 1,82 euro/kg w klasie E (maksymalne stawki w...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek tuczników: kolejne spadki cen
Dziwnej sytuacji, która przeradza się obecnie w niebezpieczną na rynku świń nie widać końca…