Wprawdzie notowania na VEZG nie wskazują zmiany ceny już od kilkunastu tygodni i utrzymuje się ona na poziomie 1,85 euro/kg w klasie E, to na krajowym rynku ubojnie i skupujący szukają pretekstu do obniżek.
Jak było w zeszłym tygodniu, tak jest i w tym. Obniżki może i nie są znaczące, ale są. Kilka groszy w dół tydzień temu i kilka w tym sprawiło, że o 6 zł/kg żywca nawet w przypadku świń fermowych można pomarzyć. Za większe partie tuczników lub przy sprzedaży przez grupy producentów stawki sięgają 5,8 zł/kg netto żywca i maksymalnie 7,55 zł/kg w klasie E. Obniżki nie mają żadnego uzasadnienia.
Na rynku niemieckim mimo, że nie ma obniżek, to obserwując licytacje na małej giełdzie ISW można zauważyć, że kupujący nie chcą płacić wiele powyżej 1,85 euro/kg w klasie E. Jednak sprzedający mając pole manewru w wyborze kierunku zbytu mogą sobie pozwolić na niesprzedawanie świń podczas aukcji. Chętnych nie brakuje, więc świnie które nie uzyskały zadowalającej stawki wędrują do innego odbiorcy. jbr
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek tuczników: pozorny brak obniżek?
Kolejny tydzień, a zarazem miesiąc bez zmiany ceny na rynku świń? No właśnie nie do końca tak jest…