StoryEditor

Rynek tuczników: rusza się handel, ceny nie

Niskie ceny, ale nieco łatwiejszy zbyt tuczników – tak wyglądały ostatnie tygodnie. Niestety, hodowcy nadal nie mają wielu powodów do zadowolenia.
11.12.2020., 16:12h
Stawki za tuczniki nadal szorują po dnie i niewiele rzeczy wieści poprawę sytuacji. Po serii listopadowych obniżek, najpierw tych z inicjatywy krajowych skupujących, a później inspirowanych redukcją na giełdzie VEZG, przyszedł okres stabilizacji – 2,8 zł do 3,6 zł/kg żywca i maks. 4,5 zł/kg w klasie E, to wszystko, czego mogą oczekiwać producenci. Skupujący z kolei mówią o tym, że wprawdzie nie widać chęci do podwyżek ze strony ubojni, za to zbyt tuczników jest zdecydowanie lepszy. Są dwie opinie, skąd ta poprawa.

Jedni uważają, że ma to związek z tym, że u naszych zachodnich sąsiadów większość ubojni działa na maksimum mocy produkcyjnych, co z kolei powoduje, że zmniejsza się tam w szybkim tempie liczba tuczników czekająca na odbiór z gospodarstw. W konsekwencji polscy odbiorcy, chcąc kupić tuczniki za Odrą, muszą płacić więcej niż w kraju, dlatego częściej sięgają po rodzimy towar.

Inni z kolei twierdzą, że część polskich ubojni przestraszyła się tego, że również transporty do nich będą wytropione przez rolników, co może odbić się na ich reputacji. Pewnie i jeden, i drugi aspekt po trosze przyczyniły się do n...
Pozostało 46% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Jan Bromberek
Autor Artykułu:Jan Bromberek

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ekonomiki gospodarstw i rynków rolnych.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 00:34