Ceny jednak już nie wzrastają tak jak w zeszłym tygodniu, mimo że niemiecka duża giełda dała wyraźny sygnał do znaczących podwyżek. W ostatnią środę wzrost sięgnął po raz drugi z rzędu 10 eurocentów/kg w klasie E czyli blisko 45 gr/kg i ponad 30 gr/kg żywca. Nasi skupujący z kolei w tym tygodniu jak na razie podnieśli ceny maksymalnie o 20 gr/kg wagi poubojowej do poziomu maks. 7 zł/kg. Ceny za żywiec sięgają obecnie ok. 5,3 do 5,5 zł/kg. W ubiegłym tygodniu podwyżki były bardziej niż proporcjonalne w relacji do podwyżek na niemieckim rynku. Teraz progres cen wyraźnie hamuje, niektóre ubojnie wcale nie podniosły cenników, twierdząc, że mają dosyć surowca.
Nieoficjalnie mówi się, że są to celowe działania mające uspokoić rynek, a kolejne podwyżki są i tak nieuniknione. Oby tak było, bo hodowcy czekali na to wiele tygodni. Z drugiej strony bardzo wysokie koszty produkcji – drogie pasze, oraz ciągle drożejący warchlak niweczą radość z podwyżek. jbr
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek tuczników: Świń brakuje, ceny hamują
Na rynku widać deficyt tuczników, skupujący poszukują towaru, a ubojnie nierzadko wstrzymują uboje – oficjalnie z powodu zapełnienia magazynów mięsem, a w rzeczywistości z uwagi na braki surowcowe.