
W 2014 r., po wybuchu afrykańskiego pomoru świń w europejskich populacjach dzików, Rosja zamknęła granice na wieprzowinę z całej Wspólnoty. Zdaniem UE było to sprzeczne z międzynarodowymi umowami handlowymi, ponieważ tylko produkty pochodzące z bezpośrednio dotkniętych regionów mogą zostać wykluczone z handlu.
Już w ubiegłym roku WTO przychyliła się do opinii UE i wezwała Rosję do zniesienia ograniczeń. W międzyczasie Moskwa wpisała wieprzowinę i jej przetwory na listę produktów zakazanych utworzoną w 2015 r. w odpowiedzi na nałożone na Rosję sankcje w związku z działalnością na Ukrainie.
Teraz Komitet Arbitrażowy ma ponownie rozpatrzyć, czy rosyjskie ograniczenia importowe stoją w sprzeczności z porozumieniem WTO i czy kwota o którą wnioskuje UE jest zasadna.