StoryEditor

System „COOL” dla mięsa w przetworach to zły pomysł

Czy system „COOL” obejmie też mięso w przetworach? Już teraz wiadomo - wprowadzenie obowiązkowego systemu oznakowania kraju pochodzenia mięsa (systemu „COOL”) dla produktów przetworzonych, takich jak np. lazania byłoby kosztowne i mogłoby przynieść skutek odwrotny do zamierzonego – tłumaczy KE.
05.01.2014., 11:01h

Obowiązkowe oznakowanie wpłynęłoby na podniesienie kosztów kontroli urzędowych - i to aż o 30%. Koszty dla zakładów produkcyjnych wzrosłyby z 15% do 50% całkowitych kosztów produkcji plus dodatkowe 12% z tytułu obciążeń administracyjnych. Wzrosłoby też ryzyko nadużyć – informuje FAMMU/FAPA. Niestety oznaczałoby to także, że mniej więcej 90% dodatkowych kosztów poniósłby konsument, a tylko 10% producent.

W związku z tym bardzo ucierpiałby handel mięsem drobnym i tłuszczem, a obroty w rzeźniach zmniejszyłyby się o ok. 10%. W znaczącym stopniu wzrosłyby także straty, a spożycie mięsa przetworzonego z pewnością by spadło.

Parlament Europejski naciskał więc Komisję na opracowanie raportu w ramach porozumienia dotyczącego oznakowania żywności z lipca 2011 r., które dotyczy objęcia systemem oznakowania kraju pochodzenia (obecnie stosowanego dla świeżej wołowiny), wszystkich gatunków mięsa nieprzetworzonego. Bardzo zależy na tym w szczególności Francji, Irlandii i Wielkiej Brytanii z uwagi na poprzednie wydarzenia związane ze skandalem z koniną.

e-abi

Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. listopad 2024 01:39